Jak uzyskać idealną opaleniznę?

Jeśli chodzi o opalanie, zasada „piękno wymaga wyrzeczenia” nie działa - eksperci nie przestają mówić o niebezpieczeństwach związanych z promieniowaniem ultrafioletowym. Nie daj się zbytnio ponieść opalaniu, bo nawet najpiękniejsza opalenizna nie jest warta zdrowia Twojej skóry. Nie oznacza to jednak, że nie ma bezpiecznych sposobów na uzyskanie złocistej cery. Jeśli odpowiednio przygotujesz skórę do opalania i nie nadużyjesz pobytu na plaży, dostaniesz to, czego chcesz..

• Obierać

Przygotowania do opalania się nad morzem można zacząć już na kilka dni przed wypłynięciem. Peeling to pierwszy etap. Nie ma znaczenia, w jakim formacie jest on wykonywany, w domu czy w salonie: wybierz najwygodniejszy dla siebie. Warto wiedzieć, że latem peelingów chemicznych lepiej nie wykonywać z produktami zawierającymi kwasy owocowe - wnikają one w głąb skóry i sprawiają, że jest ona szczególnie podatna na działanie promieni ultrafioletowych. Aby uniknąć ryzyka dla skóry, używaj mechanicznych środków złuszczających, takich jak peeling z soli morskiej..

• Zapisz się na depilację

Lepiej jest udać się do salonu na zabieg dający „długotrwały” efekt, pozbywając się włosów na kilka następnych tygodni. Dzięki temu Twoje ciało będzie miało gładką, równomierną opaleniznę. Ponadto depilację najlepiej wykonać po peelingu..

• Nawilżaj skórę

Pamiętaj o regularnym stosowaniu nawilżających i odżywczych produktów do ciała, takich jak balsam, mleczko, żel czy krem. Są niezbędne, aby po pierwsze skóra nie wysychała przez długi czas przebywania pod słońcem, a po drugie opalenizna układała się równomiernie.

• Chroń swoją skórę

Będąc na wybrzeżu zacznij aktywnie używać produktów SPF, aby chronić skórę przed szkodliwym działaniem promieni ultrafioletowych. Pamiętaj: należy je nakładać nie siedząc na leżaku, ale z wyprzedzeniem, pół godziny przed wyjściem na zewnątrz. Umożliwi to dobre wchłanianie balsamu z filtrem przeciwsłonecznym. Ponadto w odprężającym otoczeniu domowym dużo łatwiej jest rozprowadzić produkt równomiernie niż oślepiając oczy pod słońcem..

• Opalaj się we właściwym czasie

Nawet jeśli na skórę nałożymy „mocny” krem ​​z SPF 50, nie oznacza to, że już pierwszego dnia można położyć się na leżaku i spędzić na nim kilka godzin. Pierwszego dnia rzeczywiste opalanie zabieraj nie dłużej niż 40 minut - przygotuje to skórę do opalania w kolejne dni i pozwoli uniknąć poparzeń. Ponadto można wydłużyć czas opalania.

Ważne jest, aby opalać się w „bezpiecznych” godzinach, kiedy aktywność słoneczna nie osiągnęła jeszcze swojego maksimum. Dlatego zaleca się leżeć na plaży przed godziną 12:00 i po 16:00. W tej chwili prawdopodobieństwo poparzenia nie jest tak duże. Dodatkowo oszczędzisz sobie ryzyka udaru słonecznego..

Jest jeszcze jedna sztuczka dotycząca samego procesu opalania. Lepiej nie kłamać całego „słonecznego dnia”. Rusz więcej! Dzięki temu promienie słoneczne będą padać na wszystkie obszary skóry, także te niedostępne dla niej, gdy będziesz leżeć na ręczniku z rękami w szwach..

• Zapewnij swojej skórze pielęgnację po zabiegu

Dostępnych jest wiele produktów do pielęgnacji skóry po opalaniu. Używaj ich, aby wzmocnić działanie słońca, i wybieraj produkty, które działają uspokajająco na skórę - powinny zawierać takie składniki jak aloes czy pantenol..

• Uważaj na swoją dietę

Kosmetyczne sztuczki to nie jedyne rzeczy, które pomogą Ci uzyskać równą i piękną opaleniznę. Zapewni również odpowiedni wybór jedzenia. Dodaj do swojej diety pokarmy bogate w przeciwutleniacze, aby chronić skórę przed szkodliwymi wpływami zewnętrznymi. Są to owoce morza, ryby, oliwa z oliwek, różne owoce i warzywa. Nawiasem mówiąc, wśród tych ostatnich lepiej wybrać brzoskwinie i morele, melony i arbuzy, a także marchew i dynie - zawierają antyoksydacyjny beta-karoten, który nadaje tym produktom czerwono-pomarańczowy odcień. Pomoże również Twojej skórze nabrać pięknego złocistego koloru..