Czerwone szminki do pocałunków: jazda próbna

Masz romantyczną randkę? Zebraliśmy ocenę szminek, które przetrwają nie tylko kolację przy świecach, ale także długie pocałunki

Szykujesz się na romantyczną randkę? Zebraliśmy ocenę trwałych czerwonych szminek, które są idealne do całowania.

  • Długotrwały matowy błyszczyk do ust Lip Magnet, 401, Giorgio Armani

Jedną z atrakcji tej wiosny jest matowy błyszczyk do ust Lip Magnet. Nie bez powodu nazywano go „magnesem” - produkt ma doskonałą trwałość do ośmiu godzin. Jednocześnie - bardzo cienka, nietłusta i nieklejąca się powłoka, a konsystencja jest lekka i delikatna. Kolejnym plusem jest wygodny aplikator: nawet początkującym nie będzie trudno pomalować kontur i kąciki ust z kaligraficzną precyzją.

  • Płynna pomadka Infaillible Lip Paint, 105, L`Oréal Paris

    Jak obiecuje producent, usta po nałożeniu tej pomadki są błyszczące - konsystencja produktu doskonale maskuje łuszczenie i pęknięcia, tworzy wygodną i gładką, a co najważniejsze - bogatą powłokę. Dzięki miękkiemu aplikatorowi jest jeszcze bardziej jednolity: najpierw nałóż szminkę wzdłuż konturu ust, a następnie pomaluj ich środek.

  • Płynna szminka Color Sensational Vivid Matte, 35, Maybelline

    Najprawdopodobniej tej szminki nie można nazwać matową - wykończenie jest bliższe półmatowemu (jeśli chcesz całkowicie pozbyć się połysku, po prostu osusz usta serwetką). Po pierwsze układa się w gęstą warstwę i od razu nakłada swój własny odcień ust, po drugie nie podkreśla łuszczenia i nie wysusza ust, a po trzecie, co ważne, w ogóle nie odciska się na zębach.

  • Matowa szminka w płynie - krem ​​Soft Matte Lip Cream, Maroko, NYX Professional Makeup

    Ta szminka jest bestsellerem marki i nie jest to przypadek. Łączy w sobie kilka właściwości jednocześnie - kremową konsystencję połysku i nasycenie szminki. Nakłada się łatwo i równomiernie, „twardnieje” na ustach do pełnego zmatowienia w ciągu dwóch do trzech minut. Między innymi nie wysusza ust - zwłaszcza, jeśli wstępnie je nawilżasz balsamem lub podkładem.

  • Lipstick Vice, Slowburn, Urban Decay

    Wszystkie szminki Vice o półprzezroczystej teksturze (szukaj „przezroczystego” znaku na produktach) mają powłokę podobnie jak połysk. Nasycenie jednak niczym nie ustępuje zwykłej pomadce, a formuła - z pielęgnacyjnymi olejkami oraz witaminami C i E - to balsam, który nawilża i odżywia usta. Aby przedłużyć trwałość makijażu, użyj szminki w duecie z ołówkiem - jeśli wybierzesz z arsenału tej samej marki, odcień Bang będzie idealny. Nawiasem mówiąc, podczas prezentacji kolekcji stu odcieni dowiedzieliśmy się od blogerek kosmetycznych, jaka powinna być idealna szminka do pocałunku. Możesz dowiedzieć się o wynikach ankiety błyskawicznej, klikając link.

  • Nawilżająca szminka L`Absolu Rouge, 132, Lancôme

    L`Absolu Rouge warto spróbować chociażby po to, by zapomnieć o suchości i dyskomforcie podczas stosowania szminki. Klasyczny ognisty czerwony odcień, kremowa konsystencja i formuła pielęgnacji ust to nie wszystkie zalety produktu. Tym, którzy zwracają uwagę nie tylko na właściwości szminki, ale także na jej wygląd, z pewnością przypadnie do gustu etui wykonane z lakierowanego na czarno metalu, a także fakt, że można je otworzyć dosłownie za pomocą kliknięcia..

  • Matowa pomadka Rouge Pur Couture The Mats, 213, YSL Beauté

    Dla tych, którzy preferują jasne odcienie i matowe tekstury w makijażu ust, szminka Rouge Pur Couture The Mats to doskonały wybór. Oprócz wysokiej zawartości pigmentów ma doskonałą trwałość - wytrzyma nie tylko lekką przekąskę, ale także pełny posiłek z kilku dań. Aby uzyskać mniej nasycone krycie, „wbij” szminkę w usta opuszkami palców, aby uzyskać gęstą i jasną - w zwykły sposób (aby pomalować kąciki ust lepiej użyć pędzelka).

  • Menu