Jazda próbna: matowe szminki
Tekstury matowe nie są modne w pierwszym sezonie i wydaje się, że nie zamierzają rezygnować ze swoich pozycji. Przetestowaliśmy jednocześnie trzy matowe pomadki i przedstawiliśmy wyniki
Wbrew twierdzeniom marki szminka nie jest do końca matowa. Po nałożeniu na usta szminka wygląda na błyszczącą, ale po zmyciu jej serwetką można uzyskać matowe wykończenie. Produkt posiada poręczny dozownik, który idealnie nadaje się do konturowania ust. Pomadka jest łatwa w aplikacji, nie uwydatnia łuszczenia i nie wysusza ust. Odcień jest chyba jednym z najbardziej udanych w linii - na ustach utrzyma się około 3-4 godzin.
Kolekcja szminek La Vie en Rose jest inspirowana ambasadorami piękna marki: Natashą Poly, Julianne Moore, Naomi Watts i Evą Longoria. Projektantka kolorów L`Oréal Paris Eva Yen stworzyła kolekcję różowych szminek do różnych typów wyglądu, dzięki czemu każdy może znaleźć w niej „swój” odcień. Przetestowaliśmy miękką różową Evę. Pomadka ma miękką satynową konsystencję, która jednak może uwydatnić złuszczanie - dlatego zalecamy nakładanie jej na wilgotne, wstępnie złuszczone usta. Bonus - przyjemny aromat.
Ta mocno napigmentowana pomadka zapewnia bardzo bogaty i długotrwały kolor o lekkiej konsystencji, która jest prawie niewyczuwalna na ustach. Łuszczenie i inne niedoskonałości na skórze ust nie uwydatniają ani nie wysychają, ale mimo to lepiej jest nakładać produkt na nawilżający balsam lub bazę. Jak każdy makijaż wodoodporny, ten zmywa się olejem lub dwufazowym..