Trend: fałszywe piegi
Chcesz udawać, że ostatnie kilka dni spędziłeś na słońcu? Odłóż bronzer na bok i pomaluj piegi brązową kredką do oczu. Opowiadamy o niezwykłym trendzie, który zawładnął światem piękna
Menu
Nie wszystkie piegowate dziewczyny uwielbiają te „ślady słońca” na skórze. Schowane są pod grubą warstwą podkładu, aw skrajnych przypadkach starają się nawet rozjaśnić. Ale nie ma ku temu powodu: fałszywe piegi są obecnie jednym z głównych trendów kosmetycznych. Ci, którym natura nie obdarzyła piegami, malują je samodzielnie - zwykłym brązowym eyelinerem lub konturówką do ust.
Dlaczego dziewczyny tak bardzo lubią ten trend?
Piegi dobrze komponują się również z jasnymi akcentami - na przykład na ustach. Nastrój obrazu natychmiast się zmienia i staje się weselszy.
- Jakie są najlepsze ołówki do rysowania piegów?
Pamiętaj, że powinny wyglądać naturalnie, dlatego punkty wykonane na wkładce należy zmiękczyć opuszkami palców. To usunie ich ostrość i wyrazistość. Dlatego lepiej jest używać kajala - ołówka z miękkim ołówkiem. To prawda, że dla trwałości efektu będziesz musiał spryskać twarz sprayem utrwalającym..
Pencil Expression Kajal, Maybelline Nowy Jork
Ten kajal z Maybelline New York jest szczególnie dobry, ponieważ jest wodoodporny. Dzięki tej właściwości narysowane tym ołówkiem piegi nie znikną, gdy zegar wybije północ. Brązowy odcień # 38 - najbardziej odpowiedni do piegów.
Ołówek Dessin du Regard Stylo Waterproof, Yves Saint Laurent Beauté
Dzięki 16-godzinnej trwałości Dessin du Regard Stylo Waterproof sztuczne piegi pozostaną na skórze przez cały dzień. Kasztanowy odcień 02 Brun Possession będzie pasował do brunetek, a ciemnoszary 04 Gris Dévotion będzie pasował do jasnowłosych dziewcząt.
Dwustronny ołówek Naked 24/7, Urban Decay
Naked 24/7 to dwa ołówki w jednym i używane są tylko naturalne odcienie: brąz, kawa, piasek, krem. Piegi okażą się jeszcze bardziej wiarygodne, jeśli pomalujesz je nie jednym kolorem, ale różnymi - jaśniejszymi i ciemniejszymi.
Nawiasem mówiąc, popularne są nie tylko „sztuczne” piegi, zwyczajne, naturalne. W Internecie pojawiła się niestandardowa interpretacja tego trendu - blogerki kosmetyczne dekorują swoje twarze „kosmicznymi” piegami, rysując konstelacje na policzkach nad galaktykami i mgławicami, „nakładanymi” na skórę gąbką za pomocą kolorowych cieni. Ale ten trend jest chyba najlepiej zauważony w Halloween..
Co myślisz o nowym trendzie? Powiedz nam w komentarzach.