Trend na instagramie: tatuaże bombki
Czerwone nici od złego oka, złote łańcuszki zdobiące nadgarstki - to już przeszłość. Instagram ma nowy trend: bransoletki z tatuażami

Nie można ich zgubić ani zapomnieć na zlewie, nie przylegają do swetra i dobrze komponują się zarówno z letnimi T-shirtami, jak i otwartymi sukienkami wieczorowymi. Świat dosłownie ma obsesję na punkcie tych schludnych, cienkich bransoletek, malowanych na skórze przez tatuatorów.
Imitują łańcuszki, koraliki, bombki nitkowe. Mogą przypominać miłe chwile, podróże, przyjaciół. Przedstaw bicie serca, inicjały ukochanej osoby, przypominające pierwszy podarowany mu kwiat.
Jeśli podoba Ci się wygląd tych tatuaży, ale nie jesteś pewien, czy chcesz „nosić” taką bombkę przez dłuższy czas, powtórz dowolny z rysunków używając trwałego eyelinera. Lepiej jest odtłuścić skórę przed nałożeniem i lepiej narysować obraz pisakiem w jednym lub kilku kolorach.
A na imprezę taką „bransoletkę” można pomalować kontrastującymi odcieniami lub brokatem.












