Fioletowe szminki: 5 opcji

Masz plany na przerwę wakacyjną - eksperymentowanie z makijażem? Wypróbuj fioletową szminkę. W naszej ofercie - najlepsze z nich

  • Płynna pomadka Pomadka w płynie Suede Cream w odcieniu Amethyst, NYX Professional Makeup

Nie za ciemny, nie za jasny: Amethyst NYX Professional wyszedł tak czysty jak farba na tubie. Jest dobra ze względu na swoją jasność, która w połączeniu z aksamitnie matową teksturą tworzy harmonijne połączenie. Jednak nadal musisz nauczyć się go używać w makijażu - być może udany obraz z tak bogatym ametystowym kolorem nie zadziała od razu. Ale próby na pewno nie pójdą na marne: skład szminki Liquid Suede Cream Lipstick zawiera awokado i oliwę z oliwek, witaminę E i wosk Carnauba, które będą przydatne dla skóry ust..

  • Szminka Volupté Sheer Candy w odcieniu nr 8 Prune Frappée, Yves Saint Laurent Beauté

    Dla tych, którzy ostrożnie i nieśmiało próbują nowych odcieni, sprawdzi się odcień nr 8 Prune Frappée z Volupté Cheer Candy. Po pierwsze, jego kolor jest miękki, lawendowy. Do „pierwszej próby” wystarczy fioletowa łuska na ustach. Po drugie Volupté Cheer Candy to błyszcząca szminka o półprzezroczystej teksturze, która pozwala nie martwić się o zbyt jasny efekt..

  • Pomadka Rouge d`Armani w odcieniu nr 602 Night Viper, Giorgio Armani

    W kolekcji szminek Rouge d`Armani znajduje się # 602 Night Viper - szlachetny ciemny śliwkowy odcień. Kremowa konsystencja z subtelnym połyskiem sprawia, że ​​idealnie nadaje się do podkreślenia ust w wieczorowym makijażu. Jednocześnie pomadka utrzymuje się do 8 godzin, dzięki czemu przetrwa każdą „wyjątkową okazję”. Wraz z nasyconym na ten czas kolorem usta nadal będą miały nawilżenie i uczucie komfortu..

  • Pomadka Vice w odcieniu Jawbreaker, Urban Decay

    Niektóre z najlepszych fioletowych szminek to Jawbreaker, jedna ze stu w kolekcji Vice, która ma inne, znacznie bardziej ekstremalne kolory szminki, takie jak czarny lub niebieski. Jawbreaker pomoże Ci zaskoczyć odważnym detalem makijażu. Ale nadal w tym odcieniu jest miękkość, która pozwala nie szukać osobnego powodu, aby zademonstrować taką szminkę. Do tego ma matową konsystencję, więc makijaż stworzony z jej pomocą z pewnością będzie w modzie..

  • Pomadka w kolorze Sensational Matte w odcieniu nr 953 „Purple Burst”, Maybelline New York

    I przeciwnie, ten odcień jest bliższy neonowi, więc jego nazwa - „Purple Explosion” - w pełni uzasadnia. To prawda, miękka matowość powłoki nieco osłabia jasność koloru, ale to tylko plus. A konsystencja szminki przy tym wszystkim jest wygodna, kremowa, dzięki czemu usta pod „Purple Burst” nie będą cierpieć na suchość. Z takim odcieniem - tylko na imprezę, uzupełniając jasny makijaż ust np. Z rozsypanym brokatem na powiekach dla większego efektu.

    Czy lubisz te szminki? Powiedz nam w komentarzach!

  • Menu