Kuszące
Najbardziej „niezawodny” rodzaj konturowania jest kuszący. Nowa technika pozwala na długotrwałe utrzymanie wymodelowanej twarzy dzięki produktom samoopalającym
Tanturing to technika makijażu, która ma za zadanie wymodelować twarz, podobnie jak konturowanie, ale zachowuje efekt przez długi czas. Głównym narzędziem kuszenia jest samoopalacz. Stąd nazwa techniki: od słów tan (angielskie „tan”) i konturowanie (angielskie „konturowanie”).
Tanturing jest dobry nie tylko dlatego, że rano pozwala zaoszczędzić czas i nie nakładać na skórę raz za razem, najpierw bronzera, potem rozświetlacza, potem ich blendowanie i tak dalej. Tanturing pozwala również na zadbany wygląd i makijaż nawet wtedy, gdy Twoje dłonie nie sięgnęły po makijaż. Efekt utrzymuje się około tygodnia - kuszenie będzie musiało być aktualizowane kilka razy w miesiącu.
Technika ta jest dostępna nie tylko dla profesjonalnych wizażystów, którzy ją wymyślili, ale także dla amatorów. Aby uzyskać kontur na tydzień, musisz zdobyć środki do samoopalania ze stopniowym efektem, a także zapamiętać prostą sekwencję czynności.
W przypadku kuszenia obowiązują te same zasady, co przy stosowaniu samoopalacza na skórę ciała. Powinien być gładki, równy, nawilżony - krótko mówiąc, dobrze przygotowany. W przeciwnym razie sztuczne opalanie może „leżeć” na skórze z plamami. I nikt nie chce takiego wyniku, zwłaszcza na twarzy. Dlatego zanim zaczniesz kusić skórę, zrób peeling, a następnie dokładnie nawilż ją balsamem, tonikiem lub zwykłym kremem na dzień..
W przypadku produktu samoopalającego przygotuj wygodny ścięty pędzelek - zwykle są one przeznaczone do aplikacji różu, gąbki do rozcierania produktu oraz chusteczki do usuwania nadmiaru. Samoopalacz należy nakładać na czoło w pobliżu linii włosów, na kości policzkowe (linia żuchwy powinna służyć jako wskazówka do rysowania kreski), na boczne partie nosa - jeśli wymaga wizualnego zwężenia.
Jedną rzeczą jest nałożenie samoopalacza na wybrane obszary, a inną cieniowanie jego tekstury wysokiej jakości. Ten etap kuszenia jest chyba najważniejszy. Jeśli nie zadbasz o cieniowanie, na kościach policzkowych pozostaną nienaturalne linie, które zdradzą innym Twój trik kosmetyczny. Kontury zmiękcz miękką gąbką. Dzięki temu produkt powinien komponować się z kolorytem skóry na granicach aplikacji. Być może pierwsze próby nie okażą się najbardziej udane i kuszące trzeba będzie skorygować klasycznymi środkami konturowymi. Ale w przyszłości, kiedy doskonale opanujesz technikę, możesz zapomnieć o niedogodnościach..
Ważne jest, aby samoopalacz dobrze wysechł. Nie powinieneś na przykład eksperymentować z kuszeniem przed snem - prawdopodobnie cała Twoja praca dosłownie pozostanie na poduszce. Po całkowitym wyschnięciu samoopalacza umyj żelem. Pomoże to usunąć nadmierną jasność kolorów, przez co kuszące mogą początkowo wyglądać nienaturalnie..
Kilka dni później, gdy efekt samoopalania zacznie zanikać, zabieg należy powtórzyć.